Czy przetargi reklamowe są ustawiane? Żart krążący po sieci „W dogrywce przetargu zostaliśmy tylko my i ta agencja, która ma wygrać” nie jest chyba wcale pozbawiony sensu. Pytam Krzysia, starszego accounta, jak to kurwa jest, że już od 9 lat obsługujemy tę samą firmę, mimo że naszym reklamom – jak by to powiedzieć – nieco brakuje świeżości i finezji? I widzą to wszyscy, nawet ślepi i głusi. A już z pewnością konkurencja.
– Nie mogę ci powiedzieć, bo to tajemnica strategiczna jest – zbył mnie Krzysiu. Więcej >>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz